To już jest finał, po prostu finał.
Wszystko się kończy, co się zaczyna.
Na
niebie tak zwane chmury soczewkowe. Słonecznie, choć chłodno i
wietrznie. Na maszcie jeszcze przez moment powiewały flagi wielu
narodowości. Przez moment, ponieważ dziś większość z naukowców
opuściła stację. Statek oczekiwał na zatoce, a z niego co chwilę
na stację przylatywały śmigłowce. Zabierały one kolejne osoby na
pokład i odlatywały. Operacja trwała kilka godzin, została
przerwana ze względu na warunki pogodowe, które się
pogorszyły.
Kolejnego ranka śmigłowce ponownie wyruszyły w kierunku wyspy. Zabierając ostatnich naukowców i w ten oto sposób na stacji następują kolejne zmiany. Coraz bliżej do końca lata, wtedy dopiero odczujemy brak ludzi na stacji.
Komentarze
Prześlij komentarz