Selma

Nie można pozwolić, aby zegar i kalendarz przesłoniły fakt, że każda chwila życia jest cudem i tajemnicą.

Herbert George Wells




Jednym z zadań jakie stawia nam praca na stacji jest przyjmowanie turystów. W ciągu sezonu potrafi to być nawet kilka tysięcy osób. Turyści schodzą ze statków by przez chwilę zobaczyć Antarktykę i życie na stacji. Nie ukrywamy, że dla nas jest to jakieś oderwanie od pracy codziennej. Jednak jest także dużym wyzwaniem logistycznym i czasem można się poczuć zmęczonym.


Jest jednak pośród wszystkich turystycznych ekip jedna bardzo wyjątkowa. Niewielki jacht pod Polską banderą wpłynął do zatoki Admiralicji. Selma expeditions, to Polski jacht, który od lat pływa turystycznie po Antarktydzie i Antarktyce.
Dziś zawitała do nas z całą załogą.



Była to świetna okazja aby poznać ciekawych świata ludzi, wymienić poglądy i spostrzeżenia. Była to także bardzo dobra okazja aby zwiedzić ten niewielki jacht, zobaczyć jak wygląda życie podczas rejsu. Nie każdy przecież jest żeglarzem.




Komentarze